Zmiany w miejskiej zieleni
Peterborough staje się miastem bez koloru - tak Toby Wood, wiceprzewodniczący Peterborough Civic Society, skomentował kolejne plany oszczędności w miejskiej kasie. Zakładają one koniec zasadzania dywanów kwiatowych oraz wiszących koszów z kwiatami w różnych częściach naszego miasta.
Takie wstrzymanie sadzenia wiosennych i letnich roślin rabatowych pomoże zachować w lokalnym budżecie kwotę £50,000 rocznie, co z kolei przyczyni się do wypełnienia finansowej luki w wysokości 27 milionów funtów.
Lokalizacje objęte zmianą to m.in.: Central Park, Itter Park, Bishop's Road, Lido Gardens i centrum miasta. Są to miejsca, które nie tylko umilają codzienne życie mieszkańców, ale również są chętnie odwiedzane oraz doceniane przez turystów i gości.
Peterborough City Council komentuje, że w świetle niezbędnych oszczędności musiał zatwierdzić decyzje, których wcale nie chciał podjąć. Jednak wobec wyboru między finansowaniem swoich statutowych obowiązków (takich jak opieka nad osobami starszymi, dziećmi czy rodzinami w kryzysie) a inwestowaniem w miejską zieleń i upiększaniem krajobrazu - w sposób niepodlegający dyskusji wybrał opcję pierwszą.
Dodał przy tym, że inne usługi, na które miasto ma podpisany kontrakt z firmą Aragon, a w tym koszenie traw czy zasadzanie wiosennych i letnich cebulek kwiatowych, będą kontynuowane bez zmian.
Miasto postanowiło także pozostawić na swoich miejscach haczyki do zawieszania koszy z kwiatami - licząc na pojawienie się odpowiedniego finansowania w przyszłości.
Obecnie jedyną szansą na utrzymanie dywanów kwiatowych w parkach w Peterborough jest praca i pomoc ze strony wolontariuszy, m.in. stowarzyszeń przyjaciół Itter Park i Central Park.
- W przeszłości odwiedzający miasto komentowali, jak piękne są rabaty kwiatowe i jak dobrze są utrzymane - mówi Toby Wood - Ludzie wstępnie oceniają miasto po tym, jak wygląda. Jeśli staramy się promować Peterborough, to z pewnością nie jest to dobry sposób.