Dlaczego musimy aplikować, aby zostać we własnym domu - to pytanie oficjalnie zadaje Damian Wawrzyniak, polski szef kuchni z Peterborough i właściciel restauracji House of Feasts w odniesieniu do konieczności aplikowania o tzw. settled status przez obywateli UE zamieszkałych w UK, umożliwiający pozostanie na Wyspach po Brexicie. Ja chce to zmienić! - dodaje szef i tworzy przebojową petycję do rządu i parlamentu.

Przypomnijmy, że obywatele Unii Europejskiej, Europejskiego Obszaru Gospodarczego i Szwajcarii oraz członkowie ich rodzin mogą składać wnioski o pozostanie w Wielkiej Brytanii po 30 czerwca 2021 r. w ramach systemu osiedleńczego dla obywateli UE. W przypadku pozytywnie rozpatrzonych wniosków zostanie przyznany status osoby osiedlonej lub tymczasowy status osoby osiedlonej. Ostateczny termin składania wniosków upływa w dniu 30 czerwca 2021 roku bądź, w przypadku opuszczenia przez Wielką Brytanię struktur europejskich bez porozumienia, w dniu 31 grudnia 2020 roku. 

Damian Wawrzyniak, który przybył do Anglii piętnaście lat temu i obecnie mieszka ze swoją rodziną pod Peterborough uznał, że opisane powyżej składanie wniosków oraz same nazewnictwo godzi w godność Polaków i innych obywateli UE, którzy swój dom postanowili założyć właśnie w Wielkiej Brytanii. Na łamach Peterborough Telegraph Polak argumentował, że konieczność aplikowania jest bezzasadna w przypadku ogromnej ilości osób, których np. dzieci urodziły się w UK i chodzą tutaj do szkół.

 - Traktuję UK jako swój dom, mam tu dzieci, dom i biznes. Nie powinienem składać wniosku, aby móc żyć w swoim domu – mówi Damian Wawrzyniak.

Według renomowanego szefa kuchni, o wiele lepiej zadziałałby prosty system rejestracji a nie aplikacji. I właśnie o taki postanowił zawalczyć przy pomocy internetowej petycji, dostępnej pod tym adresem:

https://petition.parliament.uk/petitions/257397 

Do tej pory podpisało się pod nią ponad sześć tysięcy osób. Gdy podpisze ją jeszcze cztery tysiące - to rząd odpowie na apel. Jeśli podpisze ją sto tysięcy osób, wtedy petycja zostanie rozpatrzona przez brytyjski parlament. 

A co się stanie, jeśli akcja z petycją nie przyniesie pożądanego skutku? Damian Wawrzyniak stawia sprawę jasno: nie ugnie się i nie złoży wniosku, nawet pod groźbą opuszczenia Wielkiej Brytanii. - Wyjadę stąd z podniesionym czołem – zapowiada. 

Thank you so much! We have reached nearly 4K signature within last 36 hours! I’ve received massive support from industry and UK/EU citizens living & working in the UK! Keep going, we need to hit 10k! https://t.co/ZjRZCCIrbS

???? @theresa_may pic.twitter.com/BIpezehHXh

— Damian Wawrzyniak (@ChefConsultant) May 15, 2019