1 funt szterling = PLN
Pogoda w Peterborough
Peterborough
+10°C
Dzisiaj jest: 27.4.2024
   accidentZigZag-Baner 
polbud OMEGA POPRAWIONE  
 SHA baner  

Jak dobrze wyznaczyć cele na 2021 rok

wyznaczanie celowNowy rok zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nim wstępuje w nas fala entuzjazmu do składania sobie postanowień noworocznych. Zazwyczaj w pierwszym tygodniu stycznia pojawia nam się myśl: nowy rok — nowy ja. Znasz to? A co, jeśli Ci powiem, że postanowienia noworoczne są do bani?


Według badań ponad dwie trzecie osób robiących postanowienia noworoczne nie dotrzymuje ich. Dlaczego? Najczęściej dlatego, że podejmujemy je w przełomowym momencie, na fali emocji wierząc trochę w magię kalendarza, tzw. efekt świeżego startu. Czujemy, że potrzebujemy zmian, chcemy być lepsi niż dotychczas i działamy na haju motywacji. Tylko prawda jest taka, że motywacja opada po maksymalnie kilku tygodniach. I wtedy najczęściej powoli rezygnujemy.

Postanowienie kontra cel

A co, gdyby zamienić postanowienie noworoczne na cel? Czym się różnią? Z postanowieniami często jest tak, że wybieramy takie, które są w jakimś stopniu modne, na fali, nie analizujemy ich za bardzo. Cel powinien być dokładnie przemyślany i zaplanowany i przede wszystkim TWÓJ. Zanim zdecydujesz się, co chcesz realizować w przyszłym roku, zrób małe podsumowanie tego, co wydarzyło się w minionym. Zadaj sobie pytania:

1. Jakie były moje sukcesy w tym roku? Wypisz wszystko, co przychodzi Ci do głowy i zastanów się, co spowodowało, że się powiodło. Czy były to jakieś Twoje cechy charakteru, czy umiejętności, postawa? Jakie są Twoje mocne strony? Jakie masz talenty?
2. Co poszło nie tak? I ponownie przeanalizuj, dlaczego tak się stało.

Podsumowanie powinno być rozmową z samym sobą i okazją do refleksji, nigdy do biczowania siebie i dołowania. Potraktuj to, co już wiesz o sobie jako fakt i zastanów się, jak możesz wykorzystać to w przyszłości.

Kiedy już wiesz, ile udało Ci się osiągnąć i dzięki czemu, możesz zacząć się zastanawiać, jakie wyznaczyć sobie cele na kolejny rok. I na tym etapie przydałoby się znowu trochę refleksji, szczególnie jeśli chcesz wyznaczyć sobie jakiś cel długoterminowy. Zastanów się, czego tak naprawdę chcesz od życia w perspektywie kilku lat. Poszukaj takiego celu, który jest zgodny z Twoimi wartościami życiowymi i jest dla Ciebie naprawdę ważny. Ma to ogromne znaczenie w momencie, kiedy spada poziom motywacji. Jeśli nie będziesz mieć pewności, dlaczego coś robisz, jest bardzo prawdopodobne, że cel rozmyje się gdzieś po drodze. Dlatego tak ważne jest właśnie, aby znać swoje “dlaczego”. Będzie to Twój cel długoterminowy, z którego będą wynikały mniejsze cele, krótkoterminowe.

Metoda SMART

Skoro już wiesz mniej więcej jaki ma być Twój cel, należałoby go teraz dobrze sformułować. O wyznaczaniu celów metodą SMART można przeczytać prawie wszędzie. Ja pokażę tutaj tylko krótką instrukcję, jak dobrze sformułować cel bez zagłębiania się w tę metodę. Chodzi o to, aby cel był sprecyzowany, mierzalny, ambitny, ale realistyczny oraz określony w czasie. Czyli co? Np. “Chcę być bogaty” nie jest dobrze sformułowanym celem. Ale: ”W grudniu 2025 roku chcę mieć na koncie XXXXX” jest już celem dobrze sformułowanym. Jest określony w czasie, mierzalny, a kwota, jaką wpiszesz, powinna być dla Ciebie ambitna, ale realna do osiągnięcia. I chyba nie muszę dodawać, że należy to wszystko zapisać. Nie wystarczy tego zrobić w głowie. Udowodniono, że zapisanie celu zwiększa prawdopodobieństwo jego osiągnięcia o 39.5%. Według mnie warto :)

Kto planuje, nie błądzi

To oczywiście jeszcze nie koniec. Powiedziałabym, że dopiero początek. Skoro już wiesz co i kiedy chcesz osiągnąć, trzeba przygotować plan. Na tym etapie należy wypisać wszystkie działania związane z drogą do celu, jakie przychodzą Ci do głowy. Jeszcze nie zastanawiaj się, kiedy i w jakiej kolejności powinny one po sobie nastąpić. Kiedy już wypiszesz wszystkie zadania, możesz zacząć je porządkować i wpisywać do kalendarza. Szczegółowo zaplanowany powinien być najbliższy tydzień, im dalej od momentu, w którym jesteś, tym plan może być mniej szczegółowy, gdyż prawdopodobnie będzie się w nim pojawiało wiele nowych spraw. I teraz według mnie najważniejsza rzecz. Pamiętaj, że cel ma być dla Ciebie, a nie Ty dla niego. Jeśli zajdzie taka potrzeba modyfikuj go, zmieniaj harmonogram. I chociaż ważny jest efekt, jaki chcesz osiągnąć, najbardziej skupiaj się na drodze, na procesie, który Cię do tego celu prowadzi. Teraz pozostaje tylko konsekwentnie realizować swój plan i cieszyć się z wyników.

Przybyłam – wyznaczyłam - zrealizowałam

Bardzo wierzę w “moc” wyznaczania celów. Wielokrotnie w życiu przekonałam się, że jeśli postawisz sobie cel i zaplanujesz jego realizację, możesz osiągnąć naprawdę dużo. Przykładem może być to, jak powstał mój blog.

Kilka miesięcy temu wpadłam na pomysł założenia bloga. Początkowo pomysł był dla mnie totalnie surrealistyczny. Nigdy wcześniej nie pisałam tekstów, nie miałam zielonego pojęcia o tworzeniu stron internetowych, nie udzielałam się w social mediach. Żadnych podstaw do tego, żeby mi się udało.

Pomysł zrodził się z pytania, co chciałabym robić po powrocie do Polski. Kiedy już zdecydowaliśmy, że chcielibyśmy wrócić za 4 lata, postanowiłam znaleźć pomysł na siebie i poświęcić ten czas na przygotowania. Tak powstał pomysł, który na początku wydawał mi się nierealny. Postanowiłam wykorzystać swoje umiejętności wyznaczania celów i zastosować je w tym przypadku.

Moim celem było uruchomienie bloga do końca grudnia 2020 roku. Oczywiście na kartce rozpisałam sobie wszystko zgodnie z zasadami. Dokładnie przeanalizowałam swoją sytuację, wypisałam to, co już mam (czyli na tamtą chwilę tylko wiedzę, którą chciałam się dzielić) oraz to, czego potrzebuję się dowiedzieć, aby móc zrealizować swój cel. Lista była ogromna. Wiedziałam, że pracując z domu mam całkiem dużo czasu do dyspozycji. To był mój największy zasób.

Następnie zrobiłam dokładną listę zadań i ich harmonogram. Początkowo miałam ambicje, żeby zamieszczać na blogu tylko samodzielnie wykonane zdjęcia. Niestety mój talent do fotografii sięga dna, więc musiałam pójść na kompromis i skorzystać z banku zdjęć. Mało brakowało, a blog w ogóle by nie powstał, gdybym nie zmieniła zdania i sztywno trzymała się pierwotnej wersji celu. Spędziłam dziesiątki, jeśli nie setki, godzin na nauce. Podejmując się tego wyzwania, wiedziałam, że będę musiała poświęcić ogrom czasu na szkolenie się. Wiedziałam, że to jest moja cena i jestem gotowa ją zapłacić. Harmonogram zmieniał się kilkakrotnie, aż ostatecznie blog został uruchomiony 27 października. Czyli na 2 miesiące przed zakładanym terminem.

Nie będę Ci teraz opowiadać o całym procesie, bo nie to jest najważniejsze. Opowiedziałam Ci tę historię, aby pokazać, że jeśli podejdziesz rozsądnie do wyznaczania celów, możesz osiągnąć naprawdę wiele. Może dla kogoś innego mój cel to jakiś pikuś, Pan Pikuś :), ale dla mnie było to naprawdę duże osiągnięcie. Udało mi się to wszystko, ponieważ zaczęłam od wyznaczenia celu, rozłożeniu go na zadania, ułożeniu harmonogramu i konsekwentnym działaniom. Wiedziałam co już mam, a czego potrzebuję się jeszcze dowiedzieć.

Mam nadzieję, że chociaż trochę zainspirowałam Cię do zastanowienia się nad swoimi celami na następny rok. Zwłaszcza w tym trudnym dla nas wszystkich czasie. I mimo, iż kolejny rok na pewno przyniesie wiele nieoczekiwanych sytuacji, ja nie zamierzam rezygnować z planowania. Uważam wręcz, że jest ono niezbędne, aby nie dać się zwariować.

Na koniec życzę Ci odwagi w wyznaczaniu celów i konsekwencji w ich osiąganiu. I mam nadzieję, że kiedy za rok usiądziesz znowu do podsumowania, poczujesz ogromną dumę z tego, jak daleko udało Ci się zajść.

Autorką artykułu jest Agnieszka Kowalczyk-Wójcik


wyznaczanie celow slider

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież

PROMOWANE OGŁOSZENIA:
ABC