Polacy ukarani za hałaśliwe psy
Karol i Monika Toruńscy, zamieszkali przy Northam Close w Eye Green, mają zapłacić kary łącznie wynoszące blisko £10,000 w związku z dochodzeniem Peterborough City Council. Pracownicy urzędu po raz pierwszy odwiedzili parę w 2017 roku, po odnotowaniu skarg o hałaśliwych psach, pozostawianych przez całe dnie w ogródku bez opieki.
W rezultacie Polacy otrzymali od urzędu nakaz redukcji hałasu (czyli tzw. Noise Abatement Notice) w dniu 11 września 2017 roku. Okazało się jednak, że ich owczarki niemieckie nadal były głośne, co spowodowało kolejne zażalenia.
W styczniu 2018 roku urzędnicy odbyli rozmowę z parą naszych rodaków, podczas której właściciele czworonogów zaprzeczyli, jakoby psy nadmiernie szczekały. Zadeklarowali jednocześnie, że podejmą kroki, aby rozwiązać problem.
Sytuacja najwidoczniej nie uległa zmianie – skargi bowiem wciąż spływały do Peterborough City Council. Urzędnicy musieli więc kontynuować swoje dochodzenie, w trakcie którego zebrano między innymi zeznania świadków oraz nagrania hałasu.
Finalnie urząd zaskarżył Polaków w związku z nieprzestrzeganiem Noise Abatement Notice w okresie od listopada 2017 do marca 2018.
Państwo Toruńscy mieli stawić się w sądzie Peterborough Magistrates' Court pod koniec lipca, jednak ani oni, ani ich prawnicy nie pojawili się na rozprawie.
Mimo tego sąd postanowił, że zarówno Karol Toruński, jak i Monika Toruńska muszą zapłacić po £4,937 (£2,500 kary, £2,187 kosztów i £250 w ramach składki na fundusz osób poszkodowanych).
- Mieszkańcy mają prawo żyć bez nadmiernych zakłóceń, dlatego podchodzimy do wszystkich doniesień o uciążliwym hałasie bardzo poważnie – komentuje Peter Gell, szef nadzoru w Peterborough City Council. - Jesteśmy zadowoleni z decyzji sądu. Duże kary finansowe pokazują, że następstwa łamania nakazu o ograniczeniu hałasu mogą być surowe.